Komentarze (0)
Orbitowski Łukasz: Święty Wrocław
Sięgnęłam po tę książkę z sentymentu, ponieważ akcja dzieje się we Wrocławiu. Ale czytało się bardzo ciężko. Zupełnie nie mój klimat. Totalne oderwanie od rzeczywistości, ale w wydaniu jakiego nie lubię. Pomieszanie fantastyki, horroru i sensacji, a w tle losy ludzi i apokalipsa. Dla mnie mocno na nie. Dobrnęłam do końca, ale tylko dlatego, że "z założenia" nie zostawiam nieprzeczytanych książek.
Joanna