Komentarze (0)
Mróz Remigiusz: Halny.
To już szósty tom serii o sprawach komisarza Forsta. Kolejne starcia Edmunda Osicy, Dominiki Wardyś - Hansen i oczywiście Wiktora Forsta z przestępcami. Czytając miałam trochę wrażenie, że ten tom powstał jakby "na siłę". W moim odczuciu pojawiło się za dużo totalnie niewiarygodnych sytuacji. Jasnym punktem była, dla mnie, rozmowa Forsta z Chyłką i Oryńskim. Uśmiech wywołują też dialogi Forsta i Osicy ;) Teraz zabrałam się już do tomu siódmego i czyta mi się go zdecydowanie lepiej niż "Halny". Całą serię polecam, ale w mojej ocenie "Halny" jest jej najsłabszym tomem.
Joanna