Poczytane

Kimura Rei: Motyl na wietrze

   XIX wieczna Japonia. Dla nas kultura obca i egzotyczna. Opowieść o tym, jak źle było się urodzić dziewczynką, szczególnie w niezamożnej rodzinie. Książka o nieszczęściu, odwadze, trudnym losie i miłości, która nie zawsze daje szczęście. Polecam.

Joanna

Kordel Magdalena: Serce w skowronkach

   To drugi tom serii "Miasteczko". Książka lekka, łatwa i przyjemna. Kiedy trzeba odreagować to idealna. Ciekawa, wielowątkowa, nie infantylna, ale bardzo pozytywna. Taka "babska" ;) Bez zadęcia, głowna bohaterka trochę nierealna ale bardzo sympatyczna.

Joanna 

Iturbe Antonio G.: Bibliotekarka z Auschwitz

   Powieść. Oparta na faktach z życia nastoletniej Czeszki. Aż chce się dodać słowo "niestety". Mnie ten temat zawsze poraża. Trochę czasu musi upłynąć, abym doszła "do siebie". Jednak ne omijam go szerokim łukiem bo wojna była rzeczywistością moich babć, z którymi niejednokrotnie o niej rozmawiałam, a także dziadków, których niestety nie pamiętam zbyt dobrze. Jeśli ktoś cieżko znosi czytanie o okrucieństwie, śmierci i okropnościach wojny to odradzam. To nie jest łatwa książka, sięgnęłam po nią ze względu na tytuł. Nie żałuję, ale emocjonalnie była sporym wyzwaniem.

Joanna

Mróz Remigiusz: Afekt

   To już trzynasty tom "Chyłki" i jak zwykle czekałam na niego z niecierpliwością. Głowna bohaterka prawniczka Joanna Chyłka jest jedną z moich ulubionych bohaterek literackich. Remigiusz Mróz stworzył postać wyrazistą, nietuzinkową, nie dającą o sobie zapomnieć. Lubię ją nie tylko za imię ;), przede wszystkim za humor, cięte riposty i ogólnie sposób bycia :) Po każdym przeczytanym tomie czuję niedosyt, ale po tym wyjątkowo. Dobrze, że autor "każe" nam czekać na kolejne tomy nie dlużej niż kilka miesięcy. Kto jeszcze nie poznał Chyłki to gorąco polecam. Serialu nie widziałam, ale myślę, że Magdalena Cielecka (choć nie jest moją ulubioną aktorką) do tej roli jest idealna.

Joanna

Ćwiek Jakub: Drelich. Prosto w splot

   Choć główny bohater - Drelich jest raczej czarnym charakterem to nie da się go nie lubić. Zlodziej, dla którego najważniejsza jest rodzina, który pomaga bezinteresownie słabszym. Dość niewiarygodne, a jednak. Sensacja i kryminał w jednym. Sporo też dobrego humoru. Czyta się świetnie. Już nie mogę doczekać się kontynuacji.

Joanna