Poczytane

Chaber Anna: Zaproś mnie na pumpkin latte.

   To idealna powieść na jesienny, listopadowy wieczór. Głównymi bohaterami są Paula i Greg, których ścieżki przeplatają się ze sobą. Greg jest baristą i czytając miałam wrażenie, że pomiędzy stronami ksiązki czuję intensywny zapach kawy ;) To z jednej strony, bardzo pozytywna opowieść o szukaniu siebie, o przyjaźni, spełnianiu marzeń, a z drugiej o trudnych sprawach jak utrata bliskich, brak wiary w siebie czy nawet molestowanie w pracy. Choć tytuł wydał mi się przecietny i raczej nieciekawy, to na szczęście treść mie bardzo pozytywnie zaskoczyła. Polecam bardzo!

Joanna

Gutowska-Adamczyk Małgorzata: Niebieskie nitki.

   To mój drugi w życiu audiobook, obawiałam się troszkę, że nie wciągnę się tak, jak w poprzedni, który był słuchowiskiem z podziałem na role, na szczęście myliłam się. Niebieskie nitki to uczucia i emocje czteropokoleniowej rodziny silnych kobiet. Bunia, Musia, Isia i Linka, każda na innym etapie życia, każda z innym temperamentem, innymi marzeniami i innymi problemami. Najbardziej wzruszająca jest jednak więź, która łączy je wszystkie od prababci po prawnuczkę. Polecam.

Joanna

   Sobczak Małgorzata Oliwia: Szum.

      Długo się opierałam przed audiobookami. Nie mogłam sobie wyobrazić, że uda mi się skupić na słuchaniu książki. I baaardzo się zdziwiłam. Okazało się, że dla mnie, spędzającej w samochodzie sporo czasu jest to idealne rozwiązanie. Potem, z kolei, zastanawiałam się, czy te przesłuchane książki powinnam czy mogę dodawać do mojej listy, ale w sumie to moja lista, więc dlaczego nie? ;)

   Szum w wydaniu audiobookowym jest słuchowiskiem. Przygotowanym, w mojej opinii, bardzo profesjonalnie. Kryminał, ktorego głównymi bohaterami są Oskar Korda i Alicja Grabska wciąga. Akcja rozgrywa się przez dwie dakady w Sopocie, a rozwiązanie śledztwa jest zaskakujące. Polecam!

Joanna

Mróz Remigiusz: Deniwelacja.

   Czwarty tom przygód byłego komisarza policji Wiktora Forsta przyniósł chyba więcej pytań niż odpowiedzi. Akcja częściowo przesiosła się do Hiszpanii, jednak główną "areną" zmagań Forsta, Osicy i Wardyś-Hansen ze złem jest nadal Zakopane. W ostatnim akapicie autor, juz tradycyjnie, stawia pytanie, na które mamy nadzieję odpowie w kolejnym tomie, choć nie jest to wcale oczywiste ;) Chwilowo postanowiłam odpocząć od Forsta, zła i przestępstw i sięgnąć po książkę z gatunku "łatwe, lekkie i przyjemne", ale z pewnością wkrótce wrócę do tej serii.

Joanna

Mróz Remigiusz: Trawers

   Trzeci to przygód komisarza Wiktora Forsta. Pojawiła się nawet "na chwilę" Chyłka ;) Zaczynałam się niecierpliwić, ponieważ bałam się, że komisarzowi, również w tym tomie nie uda się doprowadzić sprawy do końca. A jednak udało się, choć rozwiązanie było tak nieoczywiste i niespodziewane, że ciągle trudno mi w nie uwierzyć. Jedna z części sprawy, którą usiłowali rozwiązać Forst, Osica i Wardyś-Hansen w dalszym ciągu została niewyjaśniona, więc myślę, że w kolejnym tomie Forst podąży jej tropem. Zobaczymy.

Joanna