Poczytane

39/2022 Mróz Remigiusz: Przewieszenie

   Postanowiłam przeczytać drugi tom o komisarzu Forście od razu po pierwszym. I nie żałuję ;) Znalazłam kilka nawiązań do świata Chyłki, co mnie bardzo ucieszyło. Komisarz Forst jednak, w swoim świecie, wpada w spiralę problemów. Stara się iść tropem mordercy, ale wpada, w coraz większe kłopoty. Największym zaskoczeniem tej ksiązki jest jednak jej przedostatnie zdanie. Remigiusz Mróz juz kilkukrotnie mnie zaskakiwał zwrotami akcji w swoich powieściach, jednak to zdanie wywróciło całą akcję "do góry nogami". Zaczynam od razu tom trzeci, bo już nie mogę się doczekać, żeby przekonać się co z tego wyniknie :)

Joanna

38/2022 Mróz Remigiusz: Ekspozycja

   Jest to pierwszy tom serii o Wiktorze Forście autorstwa Remigiusza Mroza. Wszyscy wiedzą, że seria o Chyłce bardzo przypadła mi do gustu i chyba dlatego obawiałam się trochę serii o Forście. Bałam się, że być może nie będzie aż tak wciągająca, albo, że górski klimat kryminałów mnie odstraszy. Na szczęście bardzo się myliłam. Ledwo skończyłam pierwszy tom, a już zaczynam drugi. Akcja, która częściowo rozgrywa się na dawnych Kresach Wschodnich, dała okazję do wspomnień o losach rodziny mojej Babci. Sama postać Forsta jest intrygująca i pełna sprzeczności, co zachęca do tego, aby poznawać bohatera dalej. Polecam :)

Joanna

Kostołowska Katarzyna: Czterdzieści dni do świąt.

 To już szósty tom serii o czterech przyjaciółkach z Wrocławia, choć jeśli idzie o chronologię to pierwszy, bo rzecz się dzieje w momencie kiedy dziewczyny mają okołu trzydziestu lat. Co u nich  słychać? Karola nie ma jeszcze psów, Magda spotyka się z Aleksem, ale nie są jeszcze nawet małżeństwem, Aśka dopiero myśli o założeniu własnego "biznesu", a Anita właśnie poznaje Szymona.Trochę "dziwnie" czyta się losy dziewczyn wiedząc co będzie dalej, jednak ich przyjaźń i wzajemne wsparcie bijące z każdego tomu są tak miłe i optymistyczne, że warto! Polecam!

Joanna

Groen Hendrik: Dopóki życie trwa. Nowy sekretny dziennik Hendrika Groena, lat 85.

   To druga część dziennika pisanego przez wiekowego pana. Przygody Henka i jego przyjaciół z klubu StaŻy pisane z wielką dozą humoru i mądrości. Z drugiej strony wzruszające, chwilami smutne przemyślenia związane ze schyłkiem życia. Z książki bije jednak optymizm i zachęta, aby z wiekiem nie gnuśnieć, a korzystać z życia, na tyle na ile jest to jeszcze możliwe. Polecam!

Joanna

Mróz Remigiusz: Werdykt

   Każdy kto tu zagląda, już pewnie wie, że Chyłka jest moją "ulubienicą". To już szestnasty tom, w którym możemy śledzić losy jej, ściśle ostatnio połączone, z losami Zordona. Tym razem dwójka prawników ma przed sobą trudny czas i oczekiwanie na niejeden werdykt, z którego konsekwencjami przyjdzie im się zmierzyć. Już przy kilku poprzednich tomach denerwowałam się, że Remigiusz Mróz celowo tak pisze zakończenie, aby ćwiczyć cierpliwość czytelników i wzmagać apetyt na ciąg dalszy ;) Tym razem autor "przeszedł sam siebie". Ostatnie zdanie powieści brzmi "Ciąg dalszy w ósmym tomie serii z Wiktorem Frostem". No i "dlaczego nerwy"? Dlatego, że seria z Frostem leżała i czekała na przeczytanie "kiedyś" ;) A, że lubie mieć porządek w chronologii czytanie to to "kiedyś" nastąpi w najbliższym czasie :)

Oczywiście, niezmienniei bezapelacyjnie: polecam!

Joanna